Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2023
Obraz
  Wędrówki po północnej Italii - dzień 3. Morska potęga - Genua Gdy mówimy o królowej mórz, to jakoś zawsze kojarzy się Wenecja, podobnie gdy wspomni się o morskiej republice. A przeciez przez całe wieki były dwie republiki będące potęgą morską, dwie konkurentki do władzy nad szlakami handlowymi na Morzu Śródziemnym. Jedną z nich była Genua, miasto o historii znacznie dłuższej niż Wenecja, bo będące już sprzymierzeńcem Rzymu w czasach wojen punickich.  Miasto przetrwało zawieruchę upadku Cesarstwa Zachodniego, przetrwało fale Gotów, Longobardów, w 934 r. spalili je i zrabowali Arabowie, ale podniosło się i doczekało się świetności. Potężnym impulsem stały się wyprawy krzyżowe. Armie krzyżowców szły nie tylko lądem do Palestyny, ale duża część wojsk przeprawiała się też morzem. Flotylle były niezbędne dla utrzymania dróg komunikacji i zaopatrzenia. Po odzyskaniu Jerozolimy w 1099 r. coraz liczniejszy był także strumień pielgrzymów, korzystających z drogi morskiej do Ziemi Świętej. Równo